Królewska sypialnia nie musi pozostawać jedynie w sferze naszych marzeń. Urządzenie takiego wnętrza wymaga jednak dużego wyczucia, więc warto zainspirować się radami profesjonalnego projektanta. Bartosz Matławski radzi, jak nie przesadzić ze złotem w sypialni i jednocześnie poczuć się w niej bardzo luksusowo.
Złote dodatki doskonale pasują zarówno do mebli białych, jak i szarych. Pięknie prezentują się także na bardziej intensywnych kolorach. Można je zestawić z głęboką, ciemną zielenią czy granatem. Warto pamiętać, że królewskie kolory to w końcu niebieski i czerwony, więc jak najbardziej można postawić na nieco bardziej odważne stylizacje.
Moc tkwi w dodatkach
Niezwykle ważne jest to, by nie przesadzić ze złotem w sypialni. Najlepiej, jeśli pojawi się w postaci dodatków. Możemy postawić na dywaniki ze złotymi nićmi, złote lampiony i świeczniki, a także oświetlenie w złotym kolorze. W ten sposób światło będzie się doskonale odbijać, dając efekt luksusu i ekskluzywności.
– W królewskiej sypialni można postawić chociażby na poduszki z motywem złota. To dodatek, który pięknie się prezentuje, a przy okazji jest bardzo elegancki. Podobnie jak złote lampy, które nie muszą być wykonane w tradycyjnym stylu, można postawić na bardziej nowoczesne wzornictwo – podpowiada projektant.
Zwieńczeniem złotem sypialni są drobiazgi, które można poustawiać na przykład na komodzie. Tutaj świetnie sprawdzą się chociażby złote ramki z rodzinnymi zdjęciami. Można je także powiesić na ścianie, tworząc ciekawą kompozycję. Podobnie dobrym pomysłem w takiej sypialni będzie lustro w złotej ramie.
Złoto w dobrym stylu
Jeśli zachowamy umiar i zaakcentujemy złoto w postaci drobnych dodatków, to całe wnętrze będzie się pięknie prezentować. Złota sypialnia może być gustowna i daleka od kiczu, warto jednak urządzić takie wnętrze z zachowaniem rozsądku.